FirmaSpecjalistyczna.pl

Jak zachęcić malucha w obcym kraju do integracji z rówieśnikami?

Prawdziwe problemy małego człowieka

Przeprowadzka do innego kraju to wydarzenie co najmniej niecodzienne. Rozważamy je pod kątem mnóstwa możliwości, perspektyw, ale też zagrożeń i trudności. Staramy się dopiąć wszystko na ostatni guzik, pozamykać wszystkie niedokończone sprawy. Myślimy jednak tylko o sobie — o kwestiach przeznaczonych dla dorosłych, a zapominamy o przeżyciach dziecka, które ewentualnie nam towarzyszy. Inną sytuacją jest przyjście na świat dziecka w obcym kraju. To jasne, że pragniemy wychować go w duchu patriotyzmu, przekazać kulturę, tradycje i historię, ale nie zapominajmy, że nasza pociecha będzie stale wystawiona na kontakt z innymi dziećmi o zgoła odmiennych korzeniach etnicznych. Co zrobić, by w obu tych przypadkach, zachęcić syna albo córkę do otworzenia się na rówieśników?

Przykład idzie z góry

W przypadku maluchów to właściwie żaden problem. O ile dziecko nie będzie miało okazji do podpatrzenia negatywnych wzorów zachowań, to po wdrożeniu się w pierwszy stopień edukacji, samoistnie nastąpi obycie z rówieśnikami, a szkrab dostrzeże, że nie każdy ma taki sam kolor skóry albo podobnie się ubiera. Jeżeli nic nie predestynuje go do zachowań bardziej introwertycznych, to nie powinniśmy mieć żadnego kłopotu w tym konkretnym przypadku. Raz jeszcze powtórzmy, że najważniejsze jest wpojenie odpowiednich wzorców, a już przynajmniej — nieprzyczynianie się do powstawania okazji umożliwiających podpatrzenia tych niewłaściwych.

Jak postępować z dzieckiem nieco starszym?

Najtrudniej będzie z dzieckiem, które przeprowadziło się wraz z rodzicami do innego kraju, a miało okazję uczęszczać do przedszkola w swojej ojczyźnie. Dużym odciążeniem, o ile wyjazd jest planowany ze znacznym wyprzedzeniem, jest posłanie pociechy do przedszkola międzynarodowego. Możemy mieć wówczas pewność, że wychowawcy zadbają o odpowiednią edukację i zaznajomienie dzieci z odmiennymi aspektami kulturowymi. To bez wątpienia poszerzy horyzonty małego człowieka, a przy tym udzieli odpowiedzi na wiele podstawowych pytań, z którymi z pewnością się zmagał. Załóżmy więc, że nasze dziecko uczęszczało do klasycznej placówki. Jest przerażone wizją pobytu wśród rówieśników władających innym językiem, wychowanych w nieco odmiennej kulturze i przejawiających inne wzorce zachowań. Stresujące może być też ogólne otoczenie danego miejsca, w tym nauczyciele. Praktycznym sposobem będzie chociażby najprostsza rozmowa, szczera i cierpliwa. Powinniśmy pozwolić dziecku na przedstawienie swoich racji, wyjaśnienie mu powodów tej decyzji, a także zapewnienie, że w przedszkolu jest bezpieczne. Jeżeli to nie pomoże, to powinniśmy rozważyć zwrócenie się o pomoc do placówki, w której dziecko ma uczęszczać na zajęcia. Dobrym i nietuzinkowym pomysłem może być zaprzyjaźnienie się z innymi rodzicami, a następnie zorganizowanie wspólnego spotkania. To kuszące także dla ich dziecka, bo przecież odmienność działa w obie strony, a kto wie? — może takie niewinne spotkanie przerodzi się w przyjaźń? I to nie tylko dzieci, a rodziców.

Przedszkole międzynarodowe — czy to dobry wybór?

Warto rozważyć taki krok. Dziecko po ukończeniu tego etapu, poza podstawową edukacją, wyniesie większą tolerancję i otwartość na świat. Nie jest wykluczone, że zostanie wprowadzone w arkaną kilku języków obcych, dowie się czegoś więcej o innych kulturach, a to wszystko w towarzystwie wielokulturowych rówieśników. To wspaniała okazja, by uświadomić już od najmłodszych lat swojemu dziecku, że świat jest miejscem niezliczonych kultur, a ta, w której został wychowany, niekoniecznie jest tą najważniejszą i jedyną właściwą. Niechęć dziecka łatwiej zostanie pokonana, jeżeli będzie obracało się wśród innych, przejawiających podobne odczucia. Co innego, jeżeli poślemy je do szkoły typowej dla danej narodowości — tam będzie wyjątkiem. To może podsycić nieprzychylne uwagi i psikusy ze strony rówieśników. W przedszkolach międzynarodowych będzie stykało się z różnymi kulturami, a nauczyciele fachowo dobiorą je pod różnymi względami, by ograniczyć przykre incydenty praktycznie do zera. Pamiętajmy, że wczesnoszkolna edukacja rzutuje na przyszłość dziecka — nie skazujmy go na nienawiść ze strony innych, nie ignorujmy niechęci — reagujmy aktywnie i wybierajmy mądrze.

źródło: thamesbritishschool.pl – international kindergarten Warsaw

You might also like